środa, 8 czerwca 2011

Czy ja chodzę nago?

No raczej nie, ale coś ciężko idzie mi z outfitami. Muszę zatrudnić lepszego fotografa, bo Be nie ma sprawnego oka;)
Dziś, prawie w nocy pojechaliśmy na lody do Mc. Stwierdziłam jest okazja zrobić zdjęcia. Zbierało się na deszcz, więc musiałam ubrać pełne buty, ale było stosunkowo ciepło, więc nogi mogły zostać gołe:) Do tego biała koronkowa sukienusia, skórzany pasek i czarna kurtka.

Jak to zauważył pewien Pan "On" mam dziwny wyraz twarzy, a to wszystko przez to, że dziś miałam zdjęty mój kochany aparat ortodontyczny i muszę teraz nosić specjalne płytki. Jeszcze dużo czasu upłynie zanim się przyzwyczaję, będę trzymała normalnie usta i przestanę seplenić...oj ciężkie jest życie:)

Ale co tam. Moje motto mówi:" Mówi się trudno i płynie się dalej"
Tak więc mimo burzy, ciemnych chmur na niebie Ania postanowiła zrobić zdjęcia. Oto efekt naszej racy;)


Mam na sobie:
Koronkową, białą sukienkę- H&M
Czarną, skórzaną kurtkę- Sugar Miss
Granatowy, skórzany pasek- ukradziony z płaszcza mamy;)
Czarne botki na koturnie- F&F
Szara torebka- Sh
Zegarek- Apart






Dziękuję "On" za poprawę wyglądu i jakości zdjęć;) uwierzcie, że była rzeźnia:D


Stylizacja na plus czy na minus? Hot or Not?:D

Miłego czytania,
Amatorie

5 komentarzy:

  1. zdecydowanie hot :)
    <3<3<3 sukienka :*

    OdpowiedzUsuń
  2. hot, hot. definitywnie. uwielbiam Cię w takim stylu:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Not!!! Pierwszy raz jestem na tym blogu, obejrzałam najpierw te zdjęcia i myślę, szczerze, ale nie złośliwie: masakra! Toporna stylizacja, bardzo kiepskie zdjęcia... Tak jakoś niechlujnie to wszystko... I już miałam blog opuścić, a tu po prawej stronie jakieś interesujące zdjęcia, a to Karl, fajne buty, kolory, schodzę niżej i zobaczyłam udana stylizację:) Co prawda nie w moim stylu, ale na tych poprzednich zdjęciach wyglądasz duuużo korzystniej, młodziej, zdecydowanie lepsza fryzura, stylizacja co prawda nie w moim stylu, ale Tobie na prawde fajnie w tych legginsach i t-shircie. Życzę więcej pozytywnych inspiracji!

    OdpowiedzUsuń
  4. Na początku chciałam wykasować ten komentarz. Potem jednak stwierdziłam, że słowa krytyki są po to, żeby Nas wzmocnić:) Szkoda, że się nie podpisałaś, bo wolałabym wiedzieć z kim piszę. Poza tym wspominałam, że zdjęcia były robione nocą i przepraszam za ich jakość. Ja się czułam dobrze i sexy, a chyba najważniejsze jest nasze samopoczucie, a nie odczucia innych. Ale mimo wszystko dziękuję za komentarz. Każda rada jest dla mnie cenna:)
    Miłego czytania,
    Amatorie

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro dobrze Ci się nosi taki zestaw to najważniejsze, odczucia przede wszystkim, tak a propo komentarzy;) Zapraszam na konkurs H&M'owy ;)

    OdpowiedzUsuń