ok. 4 szklanki mrożonych truskawek
szklankę soku grejpfrutowego
3 łyżki cukru
garść świeżych listków mięty(razem z łodygami, bo i tak zmielimy)
*dla dorosłych- można dolać 2-3 kieliszków wódki, lub likieru kokosowego
Wszystko razem wkładamy do wysokiego naczynia, mielimy blenderem i gotowe! Gotowe do włożenia na noc do zamrażalnika:D
Ja nie mam tyle samozaparcia dlatego po upływie godziny zajadałam z tatą sorbet na kanapie!:D
Mój tata bywa wybredny, ale o dziwo mój deser mu smakował, czyli nie był taki zły;)
Tak wyglądał sorbet na drugi dzień:)Pyszności!
Dobranoc,
Amatorie
dla pierwszych 10 komentujących, sorbecik gratis?:>
OdpowiedzUsuńA właśnie mam w domu pełne miski truskawek, których nikt w normalnej formie nie chce już jeść i teraz wiem co będę robić za moment. dzięki :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam truskawki a w lecie sorbety zrobione przez siebie to jest to co uwielbiam:) odpisalam na blogu na Twoje pytanie:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńtruskawki! <3
OdpowiedzUsuńSORBET! <3 o Paaaanie! jestem w niebie ;)